Tego się chyba nikt nie spodziewał. Jeszcze w piątek: wiało, chmurzyło się i w zasadzie można było oczekiwać tylko jednego - porządnego deszczu. Wiatr jednak gwałtownie poprzestawiał chmury i w sobotę rano pogoda zmieniła się diametralnie !!! :-) HURRRA !!! Wreszcie błękitne niebo, piękne słoneczko i lekki mróz. Po prostu bajka. Przy okazji parę piątkowych widoczków na zachmurzony Szczecin. A w sobotę jadę do Kołobrzegu. Jeśli pogoda się utrzyma to zapoluje na parę fajnych ujęć z nad morza. Pozdrawiam Robert.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz