Blog zawiera bardzo obszerną galerię zdjęć z różnych kategorii: fotografia ślubna, portret, sport, rośliny, zwierzęta, warsztaty fotograficzne, krajobrazy, architektura i wiele innych. Zapraszam !

poniedziałek, 28 lutego 2011

Grafity w Szczecinie 1

To było jak niesamowite odkrycie. Powaliło mnie na kolana. Tak jest, że jak coś widzi się często, to przestaje się to w końcu zauważać i nie zwraca się uwagi na szczegóły. Tak było w tym przypadku. Przejeżdżałem samochodem w tym miejscu pewnie tysiące razy. I dopiero jak któregoś razu postanowiłem się na chwilę zatrzymać - dojrzałem wspaniałe grafity na kolumnach podtrzymujących trasę zamkową. Każdy kawałek ściany pokryty oszałamiającymi kolorami. Dla mnie nie tyle istotna jest sama treść tych prac, co kontrasty, kształty i wspaniałe kolory. Niesamowity potencjał artystyczny drzemie w niektórych z tych prac. Wielki, wielki szacun !!! :-)
Zresztą samo zobaczcie. To tylko część, więc mam nadzieję, że wkrótce uda mi się znowu odwiedzić to miejsce. Pozdrawiam Robert.














piątek, 25 lutego 2011

Od poniedziałku do piątku

Postanowiłem zmierzyć się z pewnym projektem. Raczej nie jestem bardzo oryginalny, ale każdy podobnie zrealizowany projekt wygląda przecież unikalne. Otóż postanowiłem mieć przy sobie stale aparat, tak abym mógł każdego dnia wykonał przynajmniej 1 udane zdjęcie. W każdy piątek będę wstawiał na bloga efekt tygodniowego pstrykania. Takich, co fotografowali swoje codzienne chwile np, przez kolejnych 365 dni, było już wielu. Jeden fotograf nałożył sobie nawet taki reżim, że mógł dziennie przez cały rok, wykonać tylko 1 zdjęcie. To musiał być ten strzał !!!. Powstał z tego niezwykły album. Jedna fotografka z Polski wydała niedawno album, do którego wykonywała każdego dnia jakieś zdjęcie związane z drzewami. Ja tak daleko nie sięgam. Wystarczy mi, jeśli co dziennie będę się starał zrobić przynajmniej 1 udane zdjęcie, jeden ciekawy, frapujący kadr. Na razie nie określam sobie żadnych ram czasowych, nie narzucam żadnej tematyki. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Potem po jakimś czasie zrobię może coś na wzór: the best of the best !!! Oto pierwsza porcja z upływającego tygodnia. Pozdrawiam Robert



























środa, 23 lutego 2011

Chwila relaxu

Obawiam się, że zbyt pochopnie pisałem o rychłym nadejściu wiosny. Mróz trzyma na całego ( dzisiaj w nocy było -18st.C ), co prawda śniegu nie ma, ale wystarczy pojechać w kierunku Szczecinka jakieś 120 km od Szczecina, aby zobaczyć prawdziwą zimę z oblodzona jezdnia i zaspami. U nas na szczęście świeci słonko i chociaż przez szybę samochodu wydaje się, że to wiosna do nas puka :-)
Wracałem wczoraj od klienta i popełniłem kilka drobnych fotek. Myślę, że dla zmęczonych po pracy oczu, coś w sam raz. Pozdrawiam Robert































A to mały żarcik - lampa w pokoju mojego syna. Fajnie świeci nie ?:-)

wtorek, 22 lutego 2011

Nadmorskie obrazy

Brzydki pochmurny dzień, szare nijakie niebo i z pozoru nieciekawa lokalizacja nadmorska. Praktycznie brak kamieni, brak falochronów czy innych interesujących obiektów. A jednak trochę wyobraźni, zabawy z długimi czasami i efekty mogą być zaskakujące. Zapraszam do mojej, trochę bajkowej wizji świata. Pozdrawiam  Robert.



















poniedziałek, 21 lutego 2011

Lodowe wybrzeże - jak z bajki :-)

Zapraszam na przygodę z niezwykłym zjawiskiem pogodowym. Otóż na naszym wybrzeżu sztormy zdarzają się dosyć regularnie w okresie jesiennym i wiosennym. Duży sztorm na Bałtyku w zimie to rzadkość. A mróz i sztorm na wybrzeżu razem zdarzają się wyjątkowo. Efekt łatwy do przewidzenia. Fale mające po parę metrów wysokości zalewały wszystko co znajdowało się w pobliży brzegu morskiego, a mróz to wszystko pięknie zamrażał. I stworzył świat jak z bajki. Coś niesamowitego. Na prawdę warto to zobaczyć.


Zapraszam do poniższej galerii.  Pozdrawiam Robert



piątek, 18 lutego 2011

Takie tam :-)

Czasem, zupełnie przypadkiem, wpada mi w oko jakiś obraz. Muszę wtedy szybko wyciągnąć aparat i zrobić zdjęcie, bo wiem, że jeśli tego nie zrobię, to za chwile zniknie bezpowrotnie. Poniżej mały zbiór kilku takich chwil. A wszystko robione małym kompaktem Canona ?!  Bo chociaż próbowałem, targanie ze sobą przez cały czas torby z lustrzanką i obiektywami ( bo nie wiadomo co się może  przyda) jest po prostu zbyt uciążliwe.
Przy okazji zobaczcie jakie teraz pociągi ma PKP !!! ( ten kursował na trasie Kołobrzeg-Szczecin-Szczecinek ).
Pozdrawiam Robert








czwartek, 17 lutego 2011

4 pokolenia jednej rodziny

Moja 93 letnie babcia !!! moja mama, ja i mój 14 letni syn. 4 pokolenia, niesamowity potencjał wiedzy, doświadczenia i umiejętności. Babcia przeżyła II wojnę światową pracując u Niemca, mama w dzieciństwie bawiła się z siostrami w czasach prawdziwej komuny, ja w dzieciństwie latałem za masłem i mięsem na kartki, stałem w kolejkach za kawą i pomarańczami na święta, a mój syn - ten to już w zasadzie ma wszystko i nie widzi świata poza grami i komputerami. Pozdrawiam Robert