Blog zawiera bardzo obszerną galerię zdjęć z różnych kategorii: fotografia ślubna, portret, sport, rośliny, zwierzęta, warsztaty fotograficzne, krajobrazy, architektura i wiele innych. Zapraszam !
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą okazjonalne. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą okazjonalne. Pokaż wszystkie posty

czwartek, 5 lipca 2012

Burzowo

Duże różnice temperatur pomiędzy północną a południową Polską powodują powstanie długiego pasa burzowego. Przez kilka dni co wieczór pioruny waliły pełna mocą. W tym czasie w Polsce pojawiały się tu i ówdzie trąby powietrzne, gradobicia i silne wiatry. Wokół Mierzyna; gdzie mieszkam; też było głośno, pioruny waliły jeden za drugim, ale moje osiedle ominęły bokiem -niestety z fotograficznego punktu widzenia:-). Kilka z nich udało mi się złapać i te wkleiłem poniżej. Pozdrawiam Robert.





poniedziałek, 2 lipca 2012

Od poniedziałku do piątku - 21






Trochę z "szuflady", nadrabiam zaległości z przed ponad trzech tygodni. Pozdrawiam Robert.

Nareszcie wakacje !

Bije się w piersi, bo trochę spóźnione, ale jakoś tak nie było czasu. Rok szkolny oficjalnie zakończony, mam WAKACJE! Wszystkim życzę dużo, dużo odpoczynku. Pozdrawiam Robert.








środa, 27 czerwca 2012

Świnoujście - małe fotołowy

Jakiś czas temu jadąc do klienta w Świnoujściu, tuż przed przeprawą promową, dowiedziałem się, że mam jakieś 2 godziny wolnego czasu (klient miał niespodziewane szkolenie wojskowe!). Nie wiedząc co z sobą począć, postanowiłem wspominkowo zajechać w miejsce startu wyścigu kolarskiego "Supermaraton Rowerowy im. Olka Czaplika" dookoła Wyspy Wolin, w którym kiedyś na dys. 80 km  startowałem. 



Poruszając się wolno samochodem zauważyłem drogowskazy na pobliską Latarnie. A ponieważ urodziłem się  w Kołobrzegu, latarnie nie są mi obce i postanowiłem zrobić małe porównanie :-) 
Latarnia morska w Świnoujściu jest najwyższą tego typu budowlą nad Bałtykiem, a także jedną z najwyższych na świecie. Jej wysokość sięga blisko 65 metrów, a samo światło wyniesione jest 68 metrów nad poziom morza. Na jej szczyt prowadzi ponad 300 schodów. Warto je pokonać bowiem widok z jej szczytu zachwyci każdego ( za Latarnia w Świnoujściu). I jak to się mówi i ja tam byłem i widoki podziwiałem i śmiem twierdzić, że ta latarnia naprawdę robi wielkie wrażenie. A na dodatek świetnie zachowane pamiątki z czasów II wojny światowej w - Fort Gerharda :-) Pozdrawiam Robert 



czwartek, 31 maja 2012

niedziela, 27 maja 2012

Od poniedziałku do piątku 20

Tym razem największe wrażenie zrobiły na mnie niesamowite układy różnych chmur. A jeśli dodać do tego tu i ówdzie prześwitujące słońce, to wspaniały spektakl gwarantowany. Zresztą samo popatrzcie. Nieobojętne mi były. także kasztanowce, które wspaniale kwitną w maju. Zwracam uwagę na fakt, iż większość zdjęć w tej serii powstała z samochodu, i nie zawsze stał on grzecznie na poboczu! Zapraszam. Robert



piątek, 27 kwietnia 2012

Arcyciekawe ruiny :-)

Pewnego razu, wracając od klienta, trafiłem zupełnie przypadkiem na wspaniałą ruinkę dawnych zakładów przemysłowych. Niestety były już w bardzo złym stanie technicznym. Dlatego też, nie zdecydowałem się na rozstawianie statywu, a wszystkie kadry musiały powstać z ręki. Kto wie, może to jedne z ostatnich zdjęć z tego miejsca. Pozdrawiam Robert.


poniedziałek, 9 kwietnia 2012

Wiosna czy zima - niesamowita Wielkanoc 2012

Jak sięgam pamięcią, nie mogę sobie przypomnieć, abym kiedyś przeżył już taką niesamowitą pogodę w Wielkanoc. W wielka sobotę po południu zaczął padać deszcz ze śniegiem !!! Potem było już tylko gorzej, temperatura poleciała na 0 st C, a z nieba sypał już tylko śnieg. O północy było go już całkiem sporo, a niedzielny poranek przywitał iście Wigilijną aurą :-). Zresztą samo zobaczcie. Pozdrawiam Robert



























czwartek, 5 kwietnia 2012

Od poniedziałku do piątku 19 - ciąg dalszy

Tym razem byłem po drugiej stronie Odry ( patrząc od Centrum Szczecina ). Mało miałem czasu na "zwiedzanie", ale parę fajnych miejscówek w okolicy ul. Leona Heyki, ( Bulwar Elbląski ) odkryłem. Pozdrawiam Robert




























wtorek, 3 kwietnia 2012

Od poniedziałku do piątku 19

Zapraszam na moje zeszłotygodniowe zachwyty - oczywiści wszystkie zdjęcia zrobione tylko kompaktowym S95 :-). Przypadkiem odkryłem ciekawe "ruinki" pewnego gospodarstwa w pobliżu Polic- moim zdaniem miejsce ma potencjał i dałoby się tam zorganizować fajna sesje fotograficzną. Ktoś chętny ?
Pozdrawiam Robert





























sobota, 10 marca 2012

piątek, 24 lutego 2012

Od poniedziałku do piątku 17 - dalej walczę z moim S95 :-)

Żeby nie było ja nadal z moim wiernym kompakcikiem szukam zachwytów. Wiadomo lepiej by było lustrzanką, ale proszę z ręką na sercu, kto lata wszędzie z dużym aparatem ? A próbował ktoś zrobić zdjęcie lustrzanką podczas jazdy samochodem - pewnie że się da, ale łatwo nie ma. A kompakcik - nie ma problemu - jedną ręką wyciągamy i robimy fotę. Raz się uda, wiele razy nie, ale jaka frajda jak wychodzi coś ciekawego !!! Tylko żeby nie było, że do tego namawiam. Chce tylko udowodnić, że kompakcik w wielu sytuacjach rządzi -)
Pozdrawiam Robert




























czwartek, 16 lutego 2012

Tłusty czwartek :-) Mniam

Statystyczny Polak zje dzisiaj 2,5 pączka. Więc moi drodzy, zabierajcie się do roboty, aby tej średniej nie zaniżać :-). Wszystkiego najlepszego i oczywiście smacznego. Niech nam żyje Tłusty Czwartek !
Pozdrawiam Robert.


poniedziałek, 13 lutego 2012

Od poniedziałku do piątku 16 - czyli moje potyczki z kompaktem Canona

Czas najwyższy wrócić do przerwanego cyklu ze zdjęciami z moich cotygodniowych zachwytów. Wszystkie zdjęcia zrobiłem małym Canonem S95. Szczególnie jestem dumny ze zdjęcia jera . Jery to bardzo płochliwe ptaki, trudne do podejście głównie dlatego, że żerują całymi stadami i stale któryś osobnik wypatruje zagrożeń. Ostatnie silne mrozy musiały im jednak dać się mocno we znaki, skoro całkiem blisko ( jakieś 3m ) udało mi się podejść jednego osobnika żerującego na głogu :-). Zapraszam do oglądania i komentowania. Pozdrawiam Robert  




































poniedziałek, 9 stycznia 2012

Widoczki

MASAKRA, drugiej takiej brzydkiej zimy nie pamiętam. Prawie cały czas leje, wieje - po prostu listopadowa zgnilizna :-( Aż się nie chce wytknąć nosa z domu w poszukiwaniu jakiś ciekawych kadrów. Dzisiaj tylko dwa - "takie samochodowe", ale obiecuje poprawę. Pozdrawiam Robert.