Ostatnie dni "fotograficznie" były pełne różnych możliwości. Od pełnego słońca, przez piękne ogromne chmury, aż po burzowe zadymy. Do tego wiały wiatry różnej siły, dla fotografów krajobrazowych prawdziwy raj. Wszystko się zmienia, arcyciekawie kształtuje - rozkosz dla oczu. Trochę takich chwil dla Was zatrzymałem i wrzuciłem do galerii. Pozdrawiam Robert.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz