Letnie wspominki - makro

Nareszcie mam chwile wytchnienia od zleconych robótek i mogę popracować nad swoimi zeszłorocznymi całkiem prywatnymi fotkami. To pamiątki po moich wędrówkach i obcowaniu z naturą do której już bardzo bardzo tęsknię. Zimo idź w końcu precz ( oczywiście nich sobie śnieg pada w górach, bo narciarze by mi potem wypominali , ale u nas na nizinach niech się w końcu zrobi ciepełko ).
A tak to było ....

Jesienne kwiaty

Jesienny las

Pożegnanie lata

Pierwsze kwiaty tegorocznego lata

Wreszcie mamy lato !!!!! W ogrodzie wszystko kwitnie, bzyczy i raduje serce. Ptaki śpiewają, słońce świeci - tylko te komary wieczorowa porą. Zapraszam na kolejne spotkanie z pięknymi przedstawicielami kolorowej flory.

Kwitnący czerwiec

Korzystając z pięknej ( prawie letniej ) pogody wybrałem się na działkę w ogólnie pojętych "celach rekreacyjnych" i rozkoszując się cudownym smakiem zmrożonego "browarka" udałem się na mały rekonesans z aparatem w dłoni. Efekty można zobaczyć w galerii.

Majowe kwiatki 2

Maj to w ogrodzie jeden z najpiękniejszych okresów w roku. Po mroźnej zimie, kiedy temperatury w końcu są stosunkowo wysokie, a noce w miarę ciepłe, rabaty zmieniają się dosłownie z dnia na dzień, a gama kolorów i kształtów po prostu zniewala. To prawdziwy raj dla każdego fotografa.

Maj w kwiatach

Chociaż temperatury w tym roku nie rozpieszczają ( w nocy 4-5 st C, w dzień około 12 st C - co na tę porę roku jest stanowczo za mało !!! ), przyroda jakoś daje radę i mimo wszystko w ogrodzie pięknie kwitną kwiaty, drzewa, i krzewy. A że jako fotograf nie mogłem pozostać obojętny  - zabrałem aparat i zrobiłem krótki rekonesans.   

Kwitnący kwiecień - 2

Zapraszam na dalszy ciąg moich ogrodowych fascynacji.

Kwitnący kwiecień

Zapraszam na kolejne spotkanie z tegorocznymi pięknościami z mojego ogródka.

Pierwsze oznaki wiosny

6 marca wybrałem się na działkę na poszukiwanie długo oczekiwanej wiosny. Niestety na razie zima nie odpuszcza :-(.  Małe co nieco w galerii.

Pożegnanie z latem

Ostatniej soboty korzystając z pięknej pogody, wybrałem się do ogrodu w poszukiwaniu ostatnich tegorocznych kwiatów. Plon może nie jest imponujący, ale w końcu to już niestety koniec listopada.