Tak więc w ostatni weekend uczestniczyłem w warsztatach z Gregory Laubsch. I powiem Wam, te warsztaty są warte każdych pieniędzy. Greg z niczego nie robi tajemnicy, o wszystkim mówi i dokładnie pokazuje jak powstaje te jego wspaniałe portrety. Prosty setup oświetlenia, niby proste ułożenie modelki i cyk - jest foto. Ale Greg wkłada w to jeszcze swoją artystyczną dusze, swój perfekcjonizm i wielkie poczucie piękna. Jemu te foty wychodzą takie świetne od razu z aparatu. Po prostu mistrz. Zresztą na warsztatach zabawiał się z iPhone i nawet nim potrafił zrobić świetne zdjęcia :-).
Poniżej zdjęcia z pierwszego dnia, wspaniała Karolina Mazurkiewicz z makijażami przesympatycznej: Agaty Naniewicz.
Stylizacja i nadzór oraz oświetleniowe setupy - sam Greg. Kolejny dzień warsztatów: TUTAJ.
A pierwsze efekty TUTAJ. Niedzielne efekty: TU. Zapraszam. Robert
A pierwsze efekty TUTAJ. Niedzielne efekty: TU. Zapraszam. Robert
moją fotę z Gregiem zrobiła sama P. Prezes Canon-Foto-Klub : Marta Tomaszewska
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz