Zaczął się sezon ślubny i blog niestety na tym ucierpiał. Ale już sobie obiecałem, że do końca września nadgonię wszystkie zaległości, które póki co leżą odłogiem na dyskach.
31 lipca miałem okazję fotografować w Kaliszu Pomorskim parę młodych i przesympatycznych ludzi: Wiolettę i Michała. Było bardzo miło, ponad setka gości bawiła się wyśmienicie, a ja skończyłem prace coś około 2:30 ( na razie to rekord ). Poniżej małe co nieco - a na trochę większy reportaż z tego ślubu zapraszam TU na moja stronę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz