Blog zawiera bardzo obszerną galerię zdjęć z różnych kategorii: fotografia ślubna, portret, sport, rośliny, zwierzęta, warsztaty fotograficzne, krajobrazy, architektura i wiele innych. Zapraszam !

wtorek, 7 sierpnia 2012

Wesele Elizy i Marcina - zapowiedź

Poranek ostatniej soboty powitałem z drżącym sercem. Szykowała mi się wspaniała przygoda z fotografią, bo zostałem zaproszony przez przemiłą Młodą Parę: Elizę i Marcina, do upamiętnienia ich Uroczystości Ślubnej, a tymczasem za oknem lało. Właściwie nie tylko lało, ale także porządnie grzmiało. O rany; pomyślałem; co to będzie? Na szczęście niebiosa było łaskawe i jeszcze przed Mszą niebo się rozpogodziło i wyszło wspaniałe słońce :-) A potem to już wszystko działo się w zawrotnym tempie, były nawet małe przymiarki do zdjęć plenerowych (a właściwie "wewnętrznych" bo gro zdjęć powstało w Hotelu Atrium, gdzie odbywała się zabawa weselna), ale o tym więcej w kolejnej relacji. Pozdrawiam. Robert.



wtorek, 31 lipca 2012

Ślub Pauliny i Wojtka - zapowiedź

Ostatniej soboty lipca, miałem wielką przyjemność uczestniczyć w Uroczystości Ślubnej przemiłej Pary Młodej: Pauliny i Wojtka. Na dworze skwar, w kościele chyba nawet większy, wspaniały śpiew kościelnej scholi oraz niezwykły mały chłopiec grający na trąbce (sygnał trąbki podczas tzw. "podniesienia" był nieziemski!). Były też obrączki i tradycyjne 2 x TAK. Potem zabawa w klimatyzowanej (na szczęście :-) sali Hotelu Panorama -  po było super. Na specjalną prośbę Pani Młodej - kilka pierwszych kadrów. Reszta wkrótce. A - będzie jeszcze sesja w plenerze. Jezioro czeka :-) Pozdrawiam Robert.


czwartek, 5 lipca 2012

Burzowo

Duże różnice temperatur pomiędzy północną a południową Polską powodują powstanie długiego pasa burzowego. Przez kilka dni co wieczór pioruny waliły pełna mocą. W tym czasie w Polsce pojawiały się tu i ówdzie trąby powietrzne, gradobicia i silne wiatry. Wokół Mierzyna; gdzie mieszkam; też było głośno, pioruny waliły jeden za drugim, ale moje osiedle ominęły bokiem -niestety z fotograficznego punktu widzenia:-). Kilka z nich udało mi się złapać i te wkleiłem poniżej. Pozdrawiam Robert.





poniedziałek, 2 lipca 2012

Od poniedziałku do piątku - 21






Trochę z "szuflady", nadrabiam zaległości z przed ponad trzech tygodni. Pozdrawiam Robert.

Nareszcie wakacje !

Bije się w piersi, bo trochę spóźnione, ale jakoś tak nie było czasu. Rok szkolny oficjalnie zakończony, mam WAKACJE! Wszystkim życzę dużo, dużo odpoczynku. Pozdrawiam Robert.








środa, 27 czerwca 2012

Świnoujście - małe fotołowy

Jakiś czas temu jadąc do klienta w Świnoujściu, tuż przed przeprawą promową, dowiedziałem się, że mam jakieś 2 godziny wolnego czasu (klient miał niespodziewane szkolenie wojskowe!). Nie wiedząc co z sobą począć, postanowiłem wspominkowo zajechać w miejsce startu wyścigu kolarskiego "Supermaraton Rowerowy im. Olka Czaplika" dookoła Wyspy Wolin, w którym kiedyś na dys. 80 km  startowałem. 



Poruszając się wolno samochodem zauważyłem drogowskazy na pobliską Latarnie. A ponieważ urodziłem się  w Kołobrzegu, latarnie nie są mi obce i postanowiłem zrobić małe porównanie :-) 
Latarnia morska w Świnoujściu jest najwyższą tego typu budowlą nad Bałtykiem, a także jedną z najwyższych na świecie. Jej wysokość sięga blisko 65 metrów, a samo światło wyniesione jest 68 metrów nad poziom morza. Na jej szczyt prowadzi ponad 300 schodów. Warto je pokonać bowiem widok z jej szczytu zachwyci każdego ( za Latarnia w Świnoujściu). I jak to się mówi i ja tam byłem i widoki podziwiałem i śmiem twierdzić, że ta latarnia naprawdę robi wielkie wrażenie. A na dodatek świetnie zachowane pamiątki z czasów II wojny światowej w - Fort Gerharda :-) Pozdrawiam Robert