Kościół Mariacki w Chojnie należy do największych i najbardziej znaczących średniowiecznych kościołów, o konstrukcji ceglanej, na terenie przygranicznym. Hinrich Brunsberg –szczeciński budowniczy z północnej części Niemiec, otrzymał w 1400 roku zlecenie na zaprojektowanie i budowę kościoła. Jego nazwisko jest znane przede wszystkim wśród znawców tematyki. Brunsberg budował Kościół Świętego Jakuba w Szczecinie, Świętej Stefanii w Gratz, Świętej Katarzyny w Brandenburgu, Świętej Marii Stargardzie Szczecińskim, oraz ratusze w Tangermünde i Chojnie. Brusberg rozwinął i wzbogacił o nowe elementy Północno niemiecki styl kościoła halowego o przechodnie prezbiterium i kapliczki, do wnętrza kościoła przesunął elementy wspierające konstrukcję. Zewnętrzne ściany otrzymały zdobienia nasuwające na myśl elementy francuskiego i niemieckiego gotyku, jest to charakterystyczny element stosowany przez Brunsberga.
Budowla wzniesiona pomiędzy 1389 a 1450 jest z zewnątrz zdominowana przez okazałe wimpergi z czerwono zielonej cegły klinkierowej, które wznoszą się przez trzy poziomy wokół kościoła. Budowa kościoła została przerwana, co widać na złączeniach w we wschodniej nawie bocznej. Mimo przerw w budowie, kościół reprezentuje czysty styl gotycki w Europie Wschodniej. W latach 1854 do 1861 została zaprojektowana i wybudowana 102 metrowa wieża kościelna przez Fryderyka Augusta Stülera, która zastąpiła zniszczoną w 1842 poprzednią wieżę. Praca Fryderyka spotkała się ze słowami uznania ze strony króla Fryderyka Wilhelma IV jednak nie łączyło się to z wsparciem finansowym.
Po wejściu Armii Czerwonej w lutym 1945r całe miasto, kościół i ratusz zostało zniszczone. Spaleniu uległy części drewniane konstrukcji kościoła, w tym więźba dachowa, osłona wieży i inne elementy wyposażenia. Zniszczeniu uległo sklepienie gwiaździste, które spadając zniszczyło część filara głównego. Dzwony uszkodziły sklepienie w wieży.
Polska służba ochrony zabytków odkryła wartość zabytkową kościoła. Pierwsze prace związane z odbudową kościoła zaczęły się już w 1961 roku. W późniejszym okresie zabrakło jednak odpowiednich środków finansowych na kontynuację odbudowy. Kościół podupadał, dodatkowo czynniki atmosferyczne dokonywały dalszych niszczeń. W pewnym okresie wnętrze kościoła służyło za składowisko pozostałości leżącego po drugie stronie ulicy ratusza gotyckiego, w czasie jego odbudowy. Wiadomości znalezione na stronie Bez granic.
http://www.bezgranic.net/index.php?m=8&lang=pl
http://www.bezgranic.net/index.php?m=8&lang=pl