Majowe kwiatki 2

Maj to w ogrodzie jeden z najpiękniejszych okresów w roku. Po mroźnej zimie, kiedy temperatury w końcu są stosunkowo wysokie, a noce w miarę ciepłe, rabaty zmieniają się dosłownie z dnia na dzień, a gama kolorów i kształtów po prostu zniewala. To prawdziwy raj dla każdego fotografa.

Zawody pływackie klas III

W czwartek 21-maja 2010 miałem okazję śledzić zmagania klas III szkół podstawowych o profilu pływackim na Grand Prix Miasta Szczecina, które odbyło się na basenie przy Szkole Podstawowej nr 51 . Zawodnicy po raz pierwszy obowiązkowo ścigali się na dystansie 100 m stylem zmiennym. Nie obyło się bez wpadek i niestety licznych dyskwalifikacji. Szczególne trudności sprawił zawodnikom styl motylkowy ( delfin ). Ponadto po raz pierwszy kilkudziesięciu śmiałków ( obu płci :-) ) ścigało się na morderczym dystansie 200m ( 8 basenów ) stylem dowolnym ( czyli kraulem ). Nie zawiedli także rodzice, którzy tradycyjnie mocno dopingowali swoje pociechy.

Maj w kwiatach

Chociaż temperatury w tym roku nie rozpieszczają ( w nocy 4-5 st C, w dzień około 12 st C - co na tę porę roku jest stanowczo za mało !!! ), przyroda jakoś daje radę i mimo wszystko w ogrodzie pięknie kwitną kwiaty, drzewa, i krzewy. A że jako fotograf nie mogłem pozostać obojętny  - zabrałem aparat i zrobiłem krótki rekonesans.   

MMM w Karate WKF i Turniej Karate dla dzieci w Goleniowie

W sobotę 8 maja 2010 pojechałem z Klubem Karate SAMURAJ ze Szczecina na turniej w karate do Goleniowa. Rano odbyły się Międzywojewódzkie Mistrzostwa Młodzików w Karate WKF ( WORLD KARATE FEDERATION ), a po południu Turniej Karate dla Dzieci. Od kilku lat jeżdżę na różne turnieje karate w Polsce i jestem pod wrażeniem, że na każdych kolejnych zawodach zawodnicy zaskakują coraz wyższym poziomem technicznym. Trudność techniczna wykonywanych obecnie przez zawodników w kategorii kata układów zdecydowanie przewyższa wymagania jakie stawia przed nimi kolor posiadanego przez nich pasa. Najciekawsze jest oczywiście kumite, szczególnie wykonywane przez starszych zawodników. Stopień ich wytrenowania jest jednak na tyle wysoki, że w zasadzie nie dochodzi do żadnych kontuzji - trzeba wiedzieć, że sędziowie punktują tylko prawidłowo wykonane ciosy, ale pozbawione kontaktu cielesnego. Po każdym, nawet niezamierzonym uderzeniu zawodnik otrzymuje karę, które mogą doprowadzić do jego przegranej. Dlatego walki są fair play.  Wszystkim zawodnikom - pełen szacun :-)

Bydgoszcz zaprasza !!!!

Wracając ze szkolenia firmowego Millennium Leasing, skorzystałem z pięknej pogody i wybrałem sie z grupką przyjaciół na małe zwiedzanie bydgoskiej starówki. I muszę powiedzieć, że włodarzą miasta postarali się. Starówka w Bydgoszczy robi świetne wrażenie, a okolice Kanału Bydgoskiego po przebudowie wyglądają imponująco.